Kosmetyki marki Oillan dobrze znam z czasów niemowlęcych mojej starszej córki. Cieszę się więc, że otrzymałam od firmy Oillan możliwość przetestowania tych produktów i użycia ich także teraz, kiedy mam noworodka.
Żadne z moich dzieci, na szczęście nie ma problemów skórnych, ale że należę do matek szczególnie wrażliwych na zmiany skórne, takie jak np. trądzik niemowlęcy, wybieram tylko te produkty, których jestem pewna w 101%. Bo nie ma nic delikatniejszego i wrażliwszego niż skóra noworodka. Dlatego cenię sobie Oillan, ponieważ to produkty przeznaczone od 1 dnia życia. Są bezpiecznymi emolientami, idealnymi dla najmłodszych.
Najbardziej przekonała mnie do siebie:
EMULSJA NATŁUSZCZAJĄCA DO KĄPIELI DERMATOLOGICZNEJ. Dzięki niej nasza kąpiel jest szybka! Po prostu wlewam nakrętkę do wanienki, nie muszę spłukiwać ani dodatkowo nawilżać skóry Helenki. Emulsja tworzy na skórze delikatny film, ograniczając przeznaskórkową utratę wody.
Numerem dwa jest:
KREM PIELĘGNACYJNY DO TWARZY I CIAŁA. Zawsze bałam się stosować czegokolwiek dla skóry buzi noworodka. Ten krem jest przeznaczony właśnie od 1 dnia życia. Bez obaw można stosować dla skóry z problemami ponieważ jest anty alergiczny. Zawarte w nim Kwasy omega-3 i omega-6, obecne w oleju z nasion rokitnika, długotrwale odżywiają, wzmacniają i odbudowują podrażniony naskórek. Dla nas super, sama stosuję jako mama 🙂
KREM PRZECIW ODPARZENIOM. Świetnie nawilża i chroni przed wilgocią. Ma przyzwoity skład. Jak na mamę, która ufam tylko Linomagowi naprawdę się sprawdza w roli kremu do delikatnej skóry pupy.
MLECZKO NAWILŻAJĄCE. Bardzo dobrze się wchłania, skóra po naniesieniu jest bardzo gładka i miękka. Od razu można spostrzec, że ma bardzo fajny skład. Lubię balsamy bezzapachowe, dlatego ten spełnia moje oczekiwania. Pielęgnuje oraz intensywnie nawilża suchą i wrażliwą skórę dziecka po każdej kąpieli.
PŁYN DO MYCIA I KĄPIELI 2w1. To niskopieniąca formuła preparatu oparta na łagodnych substancjach myjących (nie zawiera mydła, SLES, SLS) zapewnia wyjątkowe bezpieczeństwo dla wrażliwej skóry, atopowej oraz skłonnej do alergii. Preparat delikatnie oczyszcza oraz pielęgnuje skórę, nie naruszając jej bariery. Dzięki Cucurbityna i bisabolol koją skórę, niwelując podrażnienia i zaczerwienienia.
BALSAM INTENSYWNIE NATŁUSZCZĄJCY. Idealna alternatywa dla oliwki. Pięknie nawilża skórę oraz natłuszcza. Przeznaczony do codziennej pielęgnacji oraz dla znam skórnych takich jak łuszczenie, zmiany alergiczne, AZS, egzemy. Przeznaczony dla dzieci od 3 miesiąca życia oraz dla dorosłych.
Testowanie produktów jest dla nas samą przyjemnością. Jestem pewna, że jeżeli chodzi o skórę Helenki, używam najlepszych preparatów.
Do końca czerwca (lub do wyczerpania zapasów) Oillan przeprowadza akcję promocyjną „Oillan kupujesz, podwójnie zyskujesz!”, gdzie do wygrania są nagrody dla dzieci oraz kosmetyki.
Wejdź na konkurs.oillan.pl i dowiedź się więcej.
UWAGA! A TERAZ KONKURS!
Do wygrania zestaw kosmetyków Oillan Baby, w którego skład wchodzą:
Płyn do mycia i kąpieli Oillan Baby, Mleczko nawilżające Oillan Baby, Krem pielęgnacyjny do twarzy i ciała Oillan Baby, Emulsja Oillan Med+.
Wyłonię zwycięzcę, który w komentarzu pod tym postem odpowie na pytanie:
Biorąc udział w konkursie pamiętaj o zapoznaniu się z jego REGULAMINEM
Będzie mi miło, jeśli podzielisz się informacją o konkursie ze swoimi znajomymi, np. poprzez udostępnienie, ale nie jest to warunek konieczny. 🙂
WYNIKI KONKURSU
Zestaw kosmetyków Oillan baby powędruje do Pani: KASIA OLEKSY – gratuluję.
Pozostałym osobom chciałam bardzo serdecznie podziękować za komentarze i zaangażowanie w konkurs. Chciałabym obdarować wszystkich kosmetykami, ale niestety musiałam dokonać trudnego wyboru i spośród tak wielu zgłoszeń wybrać tylko jedną osobę. Było to dla mnie bardzo trudne. Dziękuję pięknie -naprawdę. Dzięki Wam wiem, że mój blog żyje! Mam nadzieję, że wkrótce znów zorganizuję tu jakiś konkurs i pozwolę wygrać też innym. :*
67 komentarzy
Spokój mnie i mojemu dziecku zapewnia oczywiście przespana noc, spokojny sen. Po wspólnej kąpieli jest nasz czas, czas na balsamowanie, natłuszczanie, kremowaniu buźki, czesanie tych pięknych delakatnych włosków, ubieranie piżamki. Spokój zapewnia nam, a przede wszystkim mi, pewność, że kosmetyki, których używam do pielęgnacji mojego synka są najwyższej jakości, jestem wtedy spokojna, że nie wystąpi żadna reakcja alergiczna, dzięki czemu moje dziecko będzie się czuło dobrze. Spokój to pojęcie o szerokim znaczeniu, dlatego dla mnie spokój to też świadomy wybór kosmetyków i akcesoriów dla dziecka, branie pod uwagę nie tylko ceny, ale na pierwszym miejscu stawianie jakości, sposobu wykonania, bezpieczeństwa, co współgra z dobrem dziecka. Coś co dla innych mam jest dobre, niekoniecznie będzie dobre dla mojego dziecka, ponieważ każde dziecko jest indywidualne. Spokój zapewnia mi świadomość, że moje dziecko ma wszystko to co najlepsze, najlepsze co mogę mu dać, przedewszystkim miłość 🙂
Najwięcej spokoju dla mojego dziecka i dla mnie sprawia że smacznie spią. Są zdrowe i nic im nie dolega.
Spokój to rozległe słowo które ma za sobą wiele. Dla mnie spokój to szczesliwe dziecko i ja. Kiedy zjada, śpi i bawi się, duzo usmiecha. Po prostu jest dzieckiem samym w sobie i nikt mu tego nie zabierze, napewno nie ja.
Moze banalne to co napisze ale mi spokoj jako matce zapewnia zdrowie dziecka,moje i mojej rodziny, a zdrowe dziecko to szczesliwe dziecko i spokojne 😀😘
spokoj zapewnia mi i mojemu 6 miesiecznemu Bartusiowi zdrowy calonocny sen. zarowno mi jak i jemu. wtedy wie ze nic go nie boli i nie dolega a ja na drugi dzien jestem wypoczeta i chetna do zabawy:) on zreszta tez:)
Najwiecej spokoju sprawia nam czytanie. Czytamy zawsze bajki na dobranoc, kiedy jest cicho i ciemno. Swiecimy tylko nocna lampke tak zeby byl plomrok. Nikt wtedy nam nie przeszkadza. Ninka czuje sie bezpiecznie, mama ja przytula i obydwie uwielbiamy ten nocny rytuał.
piekne zdjecia, mala rosnie i rosnie.
my cenimy sobie spokoj w gronie rodziny.
wlasne 4 osobowe grono w ktorego sklad wchodzi mama czyli ja , tata, synek i coreczka.
wszyscy jestesmy wowczas spokojni bo mamy siebie.
Spokoj to szczesliwa mam i dziecko, to czas kiedy obydwie jestesmy usmiechniete i wypoczete:)
Spokoj dla mnie kiedy moje dzieci spia i krzycza a dla nich, pewnie ja kiedy nie krzycze na nich i nie zloszcze sie. Starsza corka wtedy pyta czy ja kocham i czy jestem wesolna nie smutna 🙂
Najwiecej spokoju daje mi swiadomosc bezpieczenstwa, to troche takie same slowa, ktore sie lacza gdzies w spolnym mianowniku dochodzi i tak do tego samego. Ale bezpieczenstwo to chyba najodpowiedniejsze slowo . pozdrawiamy i zyczymy reszcie powodzenia w konkursie.
Nie ukrywam że bardzo chciałabym wygrać konkurs, moje dziecko cierpi na egzeme i musze uzywac do skory medycznych specyfikow. Oillan świtnie by sie nadal poniewaz kupujemy produkty i znamy, cenimy sobie ich jakosc. Spokoj dla nas to zdrowe dzieci i zdrowa rodzina. Takie zwyczajne slowo ale jednak ma niekiedy najwieksze znaczenie.
Kiedy Hubertcik jest w przedszkolu – spokoj dla mnie, dla niego – chyba kiedy śpi i jest wypoczęty.
Spokoj kiedy mam pewnosc ze moje dzieci nic nie spotka zlego, a dla mnie ich szczescie.
Ból, moje dziecko czesto cierpi z powodu bolu brzuszka, dla mnie idla niego spokojnem takim w 100% to wlasnie kiedy nie mowi ze boli, wtedy ja jestem spokojna a on takze.
Spokój dziecka kiedy właśnie jest ono spokojne. Czesto miewa kolki i płacze, sama niewiem co jej jest, ma 2 miesiące i rzadko kiedy robi kupki. Dla mnie ulga jak przespi spokojnie 2 godziny. Dla niej pewnie wszytsko po trochu. Biedne sa takie male dzieci kotre nie moga nic zrobic zeby sobie pomoc, jedyna nadzieja w rodzcu ktory czasem nie wie co tak naprawde ejst powodem placzu czy zlosci maluszka.
Spokoj dla nas to zacisze domowe, gdzie wszscy jestesmy w komplecie. Nie grozi nam głód ani przeciwnoscie swiata. Ten dom to nasza przystan gdzie wszyscy razem siadamy przy stole i kazdy z nas opowiada a dzieci ucza i sluchaja.
Spokoj kiedy wroce po pracy do domu, odbiore dziecko ze zlobka i wiem ze juz jest ze mna i nic mu nie grozi.
To czas sam na sam z moją 2 miesięczną Julcią.
Tylko ja i ona bez zmartwień i problemów.
przede wszystkim to gdy moj babelek spi a ja jestem obrobiona z obowiazkami domowymi. kawa i relaks to moj spokoj a jego- chyba usmiech ktory wynagradza cale to rodzicielstwo:)
Kiedy przychodzi maz z pracy i zabiera gromadke na podworko, a ja w spokoju zabieram sie za dom.
Dzieki plac zabaw a ja dom .
Mi i mojemu synkowi spokój przynosi wieczorna kąpiel, może to banalne, ale tak właśnie jest. Po intensywnym dniu, rehabilitacji i ćwiczeniach w domu nic tak nie działa relaksacyjnie na ciało i duszę, jak kąpiel w ciepkutkiej wodzie. Dla synka jest to oznaka zbliżającego się snu, a dla mnie jego spokojny sen jest najlepszym polepszaczem humoru.
Zdrowy sen – zarowno moj mamy dwojki dzieci 4 i 2 latka oraz sen dzieci.
Spokój kiedy wiem że ze zdrowiem moich pociech jest najwlepiej, Nie ma katarkow, nie boli brzuszek ani gardełko. Kiedy ja jestem wypoczeta i tata tez. Kiedy jest rodzinna domowa atmosfera i jestesmy razem.
Spokój dla moich dzieci to bliskość, wspólne zabawy i wygłupy 🙂 a spokoj mamy zapewnia bycie nieperfekcyjna panią domu 😉
Dla mnie i mojego dziecka spokoj to mysl ze nic nam nie dolega i ze wszystko mamy co nam potrzeba. Wystarczy ładna pogoda bo wowczas lubimy spacery i usmiech.
Moje maleństwo ma trzy miesiące i bardzo lubi się przytulać. Spokój zapewnia więc nam wzajemna bliskość. Kiedy trzymam dziecko na rękach ono przestaje płakać a ja jestem spokojna bo wiem, że jest bezpieczne.
Dla nas spokój to spcery na łonie natury, chętnie podróżujemy wiec i to jest dla nas spokojem kiedy jstesmy wszyscy razem cala rodzina i nie myslimy o pracy i obowoazkach zawodowych. Dzieci sa szczesliwe poniewaz maja rodzicow 24h./dobe.
Najwiecej spokoju daje mi poczucie bezpieczenstwa moich dzieci.
Spokój to najedzone, przewinięte i uśmiechnięte dziecko. Któremu nic nie brakuje 🙂
po pierwsze: zdrowe
po drugie: bezpieczne
po trzecie: usmiechniete
dziecko
a jak z dzieckiem wszystkie punkty spelnione to i ja spokojna:)
Madzia ale rośnie Helenka, śliczna dziewczyneczka. Podobna do Ciebie. 🙂 Pozdrawiam : Ania
Spokojna przespana noc, moja coreczka miewa kolki i ciagle placze nocami zwlaszcza, jestesmy wszyscy w domu rozdraznieni zmeczeni i niewyspani, chcialabym zeby to sie zmienilo i ustaly te kolki. 🙁
Pewność, że mój maluszek jest zdrowy, zadowolony, bezpieczny i szczęśliwy. Nic tak nie potrafi zaprzątać moich myśli jak wkradająca się niepewność, co w danym momencie, kiedy jestem na przykład w pracy, dzieje się z moim maluszkiem i czy na pewno jest w pełni bezpieczny i nic mu nie jest.
Delikatna i doskonale nawilżona skóra, przespane noce i spokojne bez płaczu dni, a przede wszystkim uśmiech na twarzy mojego dziecka, radość powrotu z pracy mojego męża, zdrowie całej rodziny i pewność, ze wszystko jest w tak jak być powinno 🙂
Spokój dla mnie i dla mojego maluszka to wspólnie spędzany czas. Wspólne leżenie, tulenie się, poczucie bliskości i bezpieczeństwa. Najpiękniejsze i najspokojniejsze chwile to te, podczas których leżymy z mężem i naszym maleństwem i słuchamy muzyki klasycznej. Widzę jak dobrze wpływa to nie tylko na nas ale też na maluszka. Podczas takich wspólnych ,,sesji” wykunujemy dziecku masaż brzuszka, mówimy do niego. W odpowiedzi dostajemy piękne uśmiechy i gaworzenie:)
Spokój mnie i mojemu maluszkowi zapewnia to kiedy jest obok nas jedna osoba – tata i mąż. Wtedy jesteśmy w komplecie.
Witam serdecznie. Spokój mnie i mojej 12-tygodniowej Antosi zapewnia przede wszystkim jej zdrowie. Gdy widzę ze że śpi spokojnie bo nie męczą ją kolki to i ja jestem spokojna. Gdy widzę zdrowa i różowa skórę mojej córeczki to wiem ze dobrze o nią dbam pomimo tego że jest moi pierwszym dzieckiem i nie jestem obeznana aż tak w dziecięcym świecie. Spokój zapewnia mi jak widzę że moja kruszynka rośnie jak na drożdżach i uśmiech a się do mnie tak pięknie że aż łza kręci się w oku. Wtedy jestem spokojna. I nawet mimo tego że
nie przesypiamy całych nocy bo karmię córeczkę naturalnie a mąż pracuje tylko na nocki więc jestem sama to i tak jestem spokojna widząc szczęście mojegmojego maleństwa. Spokój także zapewnia mi to że pomimo zwariowane pogody córcia nie złapała żadnej infekcji i możemy korzystać z uroków życia 🙂 serdecznie pozdrawiam 🙂
Spokoj mi i mojemu maluszkowi zapewnia dobrze chroniona i zdbana skora. Odparzenia i krostki sa bolace co denerwuje i sprawia dyskomfort dziecku a i mamie jest trudno sobie poradzic. Szampon nie szypiacy w oczy tez daje nam spokoj poniewaz omijamy placz zwiazany z kapiela.
Spokój mi i mojemu małemu synkowi zapewnia codzienna dawka przytulenia. To właśnie przez przytulanie udało mi się wiele razy uspokoić go, gdy płakał w nocy, był niespokojny w ciągu dnia lub po prostu nie miał humoru. Mój synek od urodzenia ma niestety problemy ze skórą, do tego jest alergikiem. Przeszliśmy już wiele i pewnie jeszcze wiele jest przed nami, bo ma dopiero 6 miesięcy. Początkowo nie wiedziałam jak mogę mu pomóc, lekarze dopiero po pewnym czasie odkryli przyczynę jego złych humorów, ciągłego drapania i przesuszonej skóry. Zanim im się to udało przytulanie było moim najskuteczniejszym sposobem na uspokojenie, chociaż zdarzało się, że przytulając go płakałam razem z nim. Teraz jest już lepiej i przytulamy się teraz dla zabawy, dla okazania uczuć. Wiem, że w moich ramionach czuje się spokojny i bezpieczny jak nigdzie indziej, a ja jestem spokojna o niego.
spokój nam daje brzuszek najedzony,
pokój wywietrzony,
czyste ciało i świeża piżama
i kołysząca na kolanach mama
Najwiekszy spokoj daje mi poczucie bezpieczensta , i moich dzieci.
Miałam kosmetyki Oillan ponieważ moje dziecko miało problemy skórne, teraz Ania ma 6 lat i wszystko jej przeszło, polecam też Oillan 🙂
Najwięcej spokoju właśnie zapewniają nam wspólne kąpiele, a zatem małe SPA dla dużych i małych, które potrafi cudnie zrelaksować i dodać sil na kolejny ciężki dzień.
Najwiekszy spokoj mi sprawia keidy dzieci sa z babcia i zadne mi nie krzyczy za uchem, a dla nich chyba zabawa i czyste ubranie, takich mam wariatow dwoch w domu – przedstawiam – Oliwiera 2,5 roku oraz Filipka 5,5 roku 🙂
Kiedy śpią i ja śpię – ah te nieprzespane noce… wykoncza mnie
Spokój to dla mnie komfort i bezpieczeństwo, szczególnie, jeżeli skóra maluszka jest bardzo delikatna i atopowa. To też zaufanie do wszystkich produktów, które używam. To daje pewność, że maleństwo i ja spokojnie możemy odkrywać świat.
Razem z moja 8m córka i 5 letnim synem tańczymy do dzieciecych piosenek – dobra zabawa i chwila spokoju w 1
Co zapewnia spokój Tobie i Twojemu maluszkowi?
Pytanie jest dość ciekawe, i jako pełnoetatowy tata odpowiem z głębi serduszka,
co gwarantuje spokój mój, i mojego kochanego, małego i zadowolonego maluszka .
A więc zdecydowanie to aromatyczne kąpiele pełne piany i dobrej zabawy ,
gdzie maluszek bawi się w „wieloryba” i chlapie wodą dookoła bez obawy !
To także nasze „rrytuały” pielęgnacyjne, czyli nawilżanie skóry i wspólne śpiewanie,
gdy wraz z najmłodszym synkiem, i starszym rozieństwem śpiewamy na dywanie.
Najmłodszy Akompaniuje swym gaworzeniem i cieszy się niesamowicie,
spokój nam daje czytanie bajek, zabawa – i wstajemy wypoczęci tuż o świcie !
M MIŁOŚĆ i nauka cierpliwości daje nam spokój, pozwala na wyciszenie
A ADRENALINA w zabawie, śmiechy, śpiewanie – codzienność nasza jak marzenie
D DOSKONALE uspokaja nas muzyka, która wiecznie „brzęczy” gdzieś w oddali,
A ANIELSKI uśmiech mojej żony, a matki dzieci – wszystkie smutki od nas wywali !
G GŁÓWNIE spokój zapewnia nam własna obecność i cieszenie się rodziną
E ENERGICZNE zabawy, śpiewy, tańce, spacery – zawsze z wesołą miną
N NEGATYWNE emocje uciekają, my po prostu cieszymy się spokojem w serduszku
E EFEKT? Jest widoczny w każdym zadowolonym i pełnym energii naszym maluszku !
Spokój mi i maluszkowi zapewnia domowa atmosfera, miłość i zanurzenie się w błogiej wyobraźni. Zapewnia nam go chwila tylko dla nas, z dala od cywilizacji i konieczności załatwiania spraw. I wiecie co? Choć ciężko to warto wygospodarować choć chwilę, gdzie będziemy tylko my i dzieci, bez telefonów, telewizji – po prostu my w swobodnej zabawie… bo dziecko trzeba kochać i umieć mu to okazać .
Zbliżam się do końca ciąży i każda mama pewnie wie, że jest to czas pełen niewiadomych i niepokoju. Dlatego mi spokój zapewnia każdy kopniak mojego maleństwa. Gdy czuje, że jego ruchy stają się coraz mocniejsze wiem, że mój szkrab się rozwija i rośnie. A im ja jestem spokojniejsza, tym dla niego lepiej. Jestem w trakcie kompletowania wyprawki, a kosmetyki Oillan to jeden z obowiązkowych punktów na mojej liście, dlatego bardzo ucieszyłam się z konkursu na blogu.
Spokój mi i maluszkowi zapewnia poczucie bezpieczeństwa jakie daje nam mąż i pobyt w domowym zaciszu. Uspokajają nas stonowane melodie, wspólny śpiew i spędzanie jak najwięcej czasu razem. Wycisza nas czas spędzony w ogrodzie, na kocyku w pięknym słoneczku. Uwielbiamy także kąpiele przy aromatycznych świecach, gdzie mała Niunia kąpana w wanience błyskawicznie nastraja się do uśmiechu, wesołej zabawy i chętnie pozwala na umycie swjego ciała.
Spokój mi i maluszkowi zapewniają SŁOWA !! Tak lawina słów ! Ja, staram się mojej małej kruszynce jak najwięcej czytać, śpiewać, mówić do niej. A ona? ODWZAJEMNIA się cudownym , pełnym werwy gaworzeniem, tworzącym pewnego rodzaju zdania. Czuję się wtedy taka szczęśliwa że mogłabym przenosić góry. Spokój i jego gwarancja to coś więcej niż tylko poczucie bezpieczeństwa, dobra zabawa i wspólne rozmowy czy czytanie bajek ! Spokój zapewnia nam bycie blisko i kontakt ciało do ciała, tzn noszenie na rączkach, tulenie i organizacja dnia tak, by jak najczęściej zwaracac na siebie uwagę, być razem i cieszyć się pięknym dzieciństwem tej małej istotki.
Madagene, spokój mi i maluszkowi zapewnia zdrowia i piękna skóra, bez zaczerwienień i przyjemne kąpiele. Działają na nas uspokajająco wszelkiego rodzaju masaże i natłuszczanie skóry, turlanie sie po kołderce czy zabawa w zakrywanie buźki. Mi jako świeżo upieczonej mamie, spokój daje zdrowe dziecko, pełne energii i chęci do życia. Maluszkowi spokój zapewnia nasza obecność, nasze zaangażowanie, tulenie, głaskanie i całuski. Tak ! Byliyśmy bardziej spokojni, gdyby te wspaniałe kosmetyki Oillan baby trafiły właśnie do nas. Czemu? Bo nasza córcia zmaga się z wyjątkowo wrażliwą skórą, a kosmetyki te aktualnie stosujemy. Nie ukrywam, że nie kosztują one mało, a powoli się kończą.
Spokój mój i maluszka,
czuję odkąd Niunia wyszła z brzuszka,
jej obecność i czuwanie,
daje mi siłę i zakochanie !
Wspólnie spędzamy czas,
tyle optymizmu jest w nas,
spokój gwarantuje radość i zadowolenie,
by tak było już na zawsze-to moje marzenie !
.
Kołysanki i śpiewanie, kąpiel i nawilżanie, obecność i bliskość siebie – to właśnie daje nam spokój i miłość jak w niebie. Bujamy w obłokach rodziny pełnej miłości, a czy ty tym zestawem nie chciałabyś sprawić nam nieco przyjemności? Na pewno pobudziłoby to nasz spokój i dało poczucie wiary – że życie rodzinne to boskie są czary.
Spokój mi i mojemu maluchowi zapewnia wspólnie spędzany czas- kiedy ja, jako mama mogę troszczyć się o maluszka, a on w moich objęciach spokojnie wypoczywać. Nic więcej nie potrzebujemy! 🙂
„Spokój maluszka = mama do łóżka.
Spokojna mama, gdy nocka przespana.”
Tę prawdę niezmienną znajdą wszyscy rodzice niemowlaków,
nieważne czy jeżdżą tramwajem czy mają w garażu pięć pontiaków.
Wszyscy się więc trudzą i kombinują,
rozkminiają dniami całymi kiedy i jak dzieci się czują.
Ja już wiem, sprawdziłam należycie,
że wieczorne rytuały ułatwiają życie.
Schemat, rutyna, w tym wypadku są na plus,
bo choć codzienna kąpiel maluszka to żaden mus,
ja ją stosuję jako wyciszanie,
emocji łagodzenie, ciała odprężanie.
Sama przecież wiem to po sobie,
że tak się błogo mi robi w kąpieli po całej dobie.
Delikatny zapach kosmetyków,
wszelkich skórnych podrażnień ukojenie,
nic nie boli, nie szczypie, jest cieplutko –
ach, chętnie sama w niemowlaka się zmienię! 😉
Spokój zapewnia nam morze miłości, w który pluskamy się każdego dnia. To taki nasz wspólny, rodzinny spokój. Poza tym mi spokój zapewnia uśmiech mego maleństwa, który potrafi przynieść mi ulgę w nawet najbardziej stresującym momencie. Spokój mojemu maleństwu zapewnia zaś wspaniały maminy cycuś, z którego płynie przepyszne mleczko. Nie ma to jak przytulić się i pociamkać troszkę. Maluszek się wtedy uspokaja i zbiera siły do dalszego eksplorowania świata.
dla mnie spokoj to kiedy razem z moimi dwiema coreczkami jestesmy na naszej malej dzialeczce po za miastem. Jest slonce i razem spedzamy czas ktorego teraz tak malodla wszystkich,
To rytualy po pierwsze kapiele, po drugie karmienie, masaze , dotyk i buziaki:)
To nasz wspólny czas gdziekolwiek, byle razem w 4 🙂 rodzice i nasze dzieci w wieku 2 lata i 2 miesieczne 🙂
bezpieczenstwo moich dzieci i zdowie to spokoj dla nas
Spokój kiedy jestesmy wszyscy w domu i razem robimy rozne ciekawe rzeczy, np. pieczemy albo bawimy sie. Ukaldamy puzzle oraz kapiemy sie.
Spokój dla mnie to zdrowie i spełnienie marzen. Dlatego jesli moje dzieci chca np. jechac na wycieczke badz pojezdzic konno, chce spelnic ich marzenie i wtedy wiem ze spa spokojnie i sa spokojne, a jak one sa spokojne to ija jestem i tak kolko sie zamyka.
Kiedy nikt i nic nam nie przeszkadza w byciu rodzina
S -pokoj to :
Powodzenia
Oklaski
Karmienia
Odrobiona mama
Jeszcze zycie pokarze
Spokoj to poczucie rodzinnej atmosfery i rodzinnego ciepla.
Dlatego tak bardzo cenie sobie poworoty do domu
Dom to nasz kat gdzie razem cala rodzina czujemy sie spokojnie a zarazem bezpiecznie.
Pełny brzuszek i sucha pieluszka to podstawa dobrego nastroju mojej córeczki. Systematyczne robienie kupki i spokój i sen to kolejne punkty gwarantujące spokój mojego dziecka. Czysta zdrowa skóra mojego maluszka to jego dobry apetyt, spokojny sen i gwarancja, że ja mama również mogę liczyć na spokój, bo spokojne dziecko to szczęśliwa i spokojna mama. Dlatego sięgam po sprawdzone preparaty do pielęgnacji skóry mojej kruszynki, po emolienty. Mojej córeczce emolienty dają czystą, zdrową skórę a mi radość że moje dziecko jest zadowolone, szczęśliwe i spokojne.
sen
Nawilżona skóra, bez świądu i podrażnień – to zapewnienie spokoju zarówno dla córci, jak i dla mamy. Równanie jest bardzo proste Marysia śpi spokojnie, to i mama ma sen spokojny.
Diagnoza AZS – to było dla nas prawdziwe zderzenie z rzeczywistością. Dlaczego nasza córka? Ja tylko sporadyczne problemy z egzemą, mąż nie ma, dlaczego ona? Z drugiej strony jednak cieszyliśmy się, że w końcu wiemy co robić, jak pielęgnować, by córcia nie cierpiała z tego powodu. Pamiętam te noce, gdy córcia nie mogła zasnąć, budziła się, a na poduszce były ślady krwi. Mój mały maluszek potrafił rozdrapać całe policzki. A przecież takiemu maluszkowi nie da się wytłumaczyć, by nie drapał. Ilekroć udawało nam się okiełznać podrażnioną skórę, tylekroć czułam ogromny spokój. Obecnie okresy reemisji są coraz krótsze, jednak spokój mój i córki dalej zapewnia nawilżona, nieswędząca skóra. Tylko ktoś, kto sam doświadczył problemu z AZS, egzemą, suchą skóra wie, jaki to spokój, gdy nic nie swędzi, nie piecze i nie ma tego okropnego uczucia „ściągania skóry”. Spokojna, przespana noc mojej córki, to jednocześnie spokojna i przespana noc jej mamy. Czas, gdy delikatna skóra mojego maluszka jest nawilżona, pozbawiona zaczerwienienia, gładka i co najważniejsze pozbawiona uporczywego świądu to nasz prawdziwy spokój.
Z racji, że dopiero jestem w ciąży to mnie i mojej małej księżniczce spokój zapewnia pełny brzuszek, albo to jak odpoczywam i mogę troszkę nawilzyc swoją skórę, wtedy Mała tez się cieszy udowadniając to kopniaczkami. 🙂 zestaw na pewno przydalby się Nam na naszą wspólną nową drogę 😉
Czytanie to mój sposób na spokój mój i spokój moich dwóch maluchów. Uwielbiam czytać książki, bo to moja pasja. Ale najbardziej kocham czytać książki moim dzieciom 🙂 Czytanie książek to wspólna zabawa, przytulenie, wycałowanie i wspólny, długi spacer do krainy wyobraźni. Czytanie dzieciom to wspaniała forma spędzania czasu i bliskość – nic, bowiem nie zastąpi bliskości, ani super auta, ani klocki. By zasłużyć na piękny uśmiech dziecka trzeba podarować mu coś innego. Trzeba podarować mu bezgraniczne zainteresowanie, miłość, radość i wspólne świata odkrywanie, trzeba wziąć dziecko za rękę i poprowadzić do krainy Narnii, na drugą stronę lustra Alicji, do Stumilowego Lasu, trzeba zaprowadzić je do świata magii, świata wyobraźni i świata bajek. Kocham czytać książki dzieciom, bo widzę na co dzień jak one je rozwijają, jak rozszerzają ich pierwsze słownictwo, jak barwne stają się ich pierwsze bazgroły i dlatego lubię czytać książki dzieciom 🙂 W związku z tym, że czytałam książki moim dzieciom, od momentu, kiedy wróciliśmy do domu ze szpitala po narodzeniu, to jest to dla nich tak naturalne jak moja obecność przy nich. Uwielbiam siedzieć przy ich łóżeczkach i czytać, a mój głos działa na nich uspokajająco i zasypiają.