U mnie dziś trochę fotograficznie. Ostatnio przeglądając albumy ze zdjęciami np. tu klik>, natknęło mnie na napisanie posta. Sama robię mnóstwo zdjęć. Od kiedy na świecie pojawiło się moje dziecko częstotliwość fotografowania panny L. wzrastało i wzrasta. Zdjęć mam już zapchany cały przenośny dysk, komputer nie nadąża (a raczej ja) nad ich segregacją, a albumy pękają od ich nadmiaru. I nie pisze tu tylko o zdjęciach dziecka! Moje zaręczyny, ślub, pierwsze chwile z sali poporodowej, później cykanie fotek dzień po dniu z życia małej Lil. Sesja z okazji jej narodzin, sesja na pierwsze urodziny. Wszystko uwiecznione!
Uczę się fotografii codziennie. Najlepszym dla mnie nauczycielem jest dziecko i samo robienie zdjęć. Dużo zdjęć! Inspiruję się blogami, czytam, bawię się aparatem i światłem. Jednak do profesjonalizmu jeszcze mi bardzo dużo brakuje. Dlatego póki sama nie potrafię stworzyć czegoś pięknego, wyręczam się zawodowcami.
Napisanie tego tekstu zajęło mi, matce sporo bezcennego czasu, więc jeśli podobał Ci się ten post będę wdzięczna za komentarz i like na facebooku
11 komentarzy
Mała cudowna, te oczy
Rozklejam się na widok takich słodkich dzidziusiów . Pozdrawiam 🙂
ostatnie zdjęcie rewelacja, panna L jest słodka i ma słodki uśmiech.
Mamy uśmiech 😀
Cudne te zdjęcia.
Cała mama 🙂
Moja krew 🙂
Też robiliśmy sobie z synkiem zdjęcia z okazji jego ukończenia 1 roku życia. Mam niesamowitą pamiątkę, i ja na fotografiach wyglądam znośnie. Nigdy nie lubiłam siebie na zdjęciach. Pani fotograf dobrze mnie wyretuszowała. Z drugim dzieckiem też zrobimy sobie sesję. Chciałabym jeszcze ciążową, ale nie wiem czy finansowo damy rade. Zdjęcia macie piekne.
woow jakie piękne zdjęcia !
Warto jest robić zdjęcia. Sesje zdj . Niesamowita pamiątka.
Salusiowo.blogspot.com
Cudne zdjęcia!! 🙂