Inspiracją do tego wpisu był mój mąż! Uwielbia gotowaną kukurydzę! On od pewnego czasu kupuje ją w KFC.
Kiedy przechodziłam uliczkami osiedlowego bazaru spostrzegłam, że sezon kukurydziany w pełni i na każdym stoisku sprzedają żółte kłosy.
Ale żeby mąż już nie kupował w KFC musiałam zrobić według swojego przepisu, tak żeby bardziej smakowała mu moja.
Czy wiecie, że oprócz pszenicy i ryżu to najczęściej uprawiane zboże na świecie, to dzięki jej walorom smakowym oraz wartościom odżywczym. To przysmak Ameryki Płn i Płd. Jest bogata w cenne witaminy, składniki mineralne oraz kwasy OMEGA-3. Selen, witamina E oraz beta-karoten zawarty w kukurydzy broni organizm przed działaniem wolnych rodników, zwiększa odporność i sprzyja dłuższej młodości. Mąka kukurydziana nie zawiera glutenu, dlatego osoby będące na diecie bezglutenowej mogą śmiało ją jeść.
Świeża kukurydza ma kolby okryte zielonymi liśćmi, a kłosy są nieco wilgotne. Warto dlatego wybierać kolby gładkie z ziarnami ściśle przylegającymi do siebie. Żółte liście kukurydzy świadczą, że jest już nieświeża.
A oto przekąska kukurydziana:
Przygotowanie kukurydzy:
Obrane z liści kolby wrzucamy do garnka pół na pół woda z mlekiem. Dodajemy sól i cukier według uznania. Ja dałam na 3 kukurydze po łyżeczce.
Gotujemy około 20-30 minut albo dłużej… W zależności jak kto lubi. Ja wolę miękką więc gotuje dłużej.
Przygotowanie masła czosnkowo – pietruszkowego:
20 dag masła, 4 łyżki serka białego, np. Almette naturalny, ząbek czosnku, pokrojona świeża pietruszka, sól, pieprz, zioła prowansalskie do smaku.
Wszystko mieszkamy i podajemy z ugotowana kukurydzą.
Mąż obiecał, że póki będzie mi się chciało robić domową kukurydzę, nie skorzysta z KFC 😉
3 komentarze
apetyczne zdjęcia 🙂
Jejjj jak to pięknie wygląda !!
Wygląda znakomicie, chyba sama będę musiała takie jedzenie zrobić. Tym bardziej że ostatnio bardzo dużo czytam o uprawie kukurydzy na agropolska http://www.agropolska.pl/uprawa/kukurydza/