Podróże

Adler Planetarium w Chicago

8 stycznia 2018

Spełniłam marzenie męża, odwiedzając muzeum, z najbardziej kompletnym szkieletem dinozaura na świecie. Chciałam też, więc spełnić swoje marzenie. W dzieciństwie bardzo interesowałam się Wszechświatem. Znałam każdą planetę, począwszy od jej rozmiarów, do ilości księżyców. Pochwalę się! Brałam nawet udział w szkolnej olimpiadzie:)

Adler Planetarium było więc obowiązkowym punktem naszego pobytu w Chicago. Obecnie, jest to najbogatsze i najnowocześniejsze planetarium na zachodniej półkuli. Oprócz wiedzy na temat badań NASA, można zachwycać się Układem Słonecznym oraz galaktykami. W muzeum znajduje się spora kolekcja zabytkowych przyrządów astronomicznych oraz starych książek.

Bardzo polecam obejrzenie filmów astronomicznych IMAX, które są w cenie biletu. To idealne miejsce dla dzieciaków. Mogą one pobawić się w odkrywanie obcej planety w specjalnie do tego przeznaczonej sali. Personel Adler Planetarium jest wykwalifikowany i chętnie wchodzi w dyskusje oraz odpowiada na pytania.

Budynek otoczony jest Jeziorem Michigan, a z pod wejścia do Muzeum, moim zdaniem znajduje się najpiękniejszy widok na panoramę Chicago. Zresztą zobaczcie sami.

Zobacz również

18 komentarzy

  • Odpowiedz jadwiś 8 stycznia 2018

    Tak myślałam że jeszcze tam zawitacie. To obowiązkowy punkt! U nas super wycieka do tego muzeum, mieliśmy karte city pass 🙂

  • Odpowiedz kasia 8 stycznia 2018

    Ja bralam udzial w olimpiadach billogicznych i jako jedyna w klasie nie bałam sie pokroic żaby ;p

  • Odpowiedz marta 8 stycznia 2018

    super dla dzieci, fajnie zazdro!

  • Odpowiedz marcelina m. 8 stycznia 2018

    Widzę że zwiedzacie ostro. Powodzenia, i wszystkiego dobrego w nowym roku.

  • Odpowiedz miśka 8 stycznia 2018

    Wow! Ale bomba! Szkoda ze w polsce takich nie mamy

  • Odpowiedz Łukasz 8 stycznia 2018

    Amerykańce mają wszystko, wcale się nie dziwię że mówią że polska jest 150 lat za nimi mniej więcej. Pozdrawiam

  • Odpowiedz ania p. 8 stycznia 2018

    Widziałam realacje na IG, super, czekałam na posta :):)

  • Odpowiedz monika w. 8 stycznia 2018

    Gratuluję odwagi że z dwójką dzieciaków tak daleko, jak zniosły podróż. Szacun dla Ciebie. Sama bałabym się że zachorują albo że coś się złego stanie. Odważna jesteś. :*

    • Odpowiedz Madagene 9 stycznia 2018

      Trochę sie obawiałam tej podróży samolotem i odległości. Ale nie miałam czego teraz stwierdzam. Podróż samolotem mimo iż dla mnie męcząca, dzieci zniosły super. O wiele gorzej idzie nam jazda samochodem nawet krótkie trasy są czasem bardzo wyczerupujące, moje dzieci nie lubią fotelikow.

  • Odpowiedz hana 8 stycznia 2018

    Wszędzie byliście z dziećmi ?

  • Odpowiedz joasia p. 9 stycznia 2018

    ale rewelacyjne fotki, mam nadzieje ze pobyt sie udał.
    pozdrawiam

  • Odpowiedz doxi 10 stycznia 2018

    BEAUTIFULLL :*

  • Odpowiedz Kira 12 stycznia 2018

    Thanks a lot for posting this article.

Odpowiedz