Moim ulubionym punktem, który zdążyliśmy zobaczyć podczas naszego 3-tygodniowego pobytu w Chicago, było właśnie Museum of Science and Industry. Największe muzeum nauki i przemysłu na półkuli zachodniej. To olbrzymi 3-poziomowy obiekt w centralnej części Chicago. Żeby zobaczyć wszystko, co ten kolos ma do zaoferowania, nie wystarczy całego dnia. Warto więc już wcześniej poczytać co chcemy obejrzeć, a co zostawić sobie na inny dzień.
Interaktywne stacje oraz gry znajdujące się w muzeum powodują, że spędzony tu czas płynie przyjemnie i co gorsza – bardzo szybko.
Muzeum to potężna dawka wiedzy, która nie jest typową lekcją przedmiotów znanych ze szkoły. Każdy eksponat można dotykać i wchodzić w interakcje z muzealnymi obiektami, co jest idealną rozrywką dla dzieci. Wizyta tutaj jest okazją do eksperymentowania z wahadłem Newtona czy zobaczenia, jak pryzmaty przekształcają promienie świetlne w tęczę. Burze Naukowe to masywny, dwupiętrowy eksponat, który odkrywa tajemnice fizyki i chemii, poprzez odtwarzanie najpotężniejszych zjawisk natury: tornad, błyskawic, ognia, tsunami, światła słonecznego, lawin i atomów w ruchu. Samodzielnie można manipulować 12-metrowym tornadem i zobaczyć z bliska jak para wiruje. Ogromne wrażenie robią prawdziwe błyskawice burzowe czy uruchomienie lawiny w 6-metrowym dysku.
W obiekcie znajduje się wiele różnorodnych i ekscytujących wystaw, takich jak niegdyś czynna kopalnia węgla, niemiecki okręt podwodny zdobyty w czasie II wojny światowej, fragment linii kolejowej, pierwszy diesel, pociąg pasażerski ze stali nierdzewnej i statek kosmiczny NASA, używany w misji Apollo 8.
W galerii Ziemia Odkryta można doświadczyć sił dynamicznych, które działają na naszej planecie. Jest też sekcja rolnictwa oraz eksponaty odrestaurowanych historycznych pojazdów i rowerów. Każdy znajdzie coś, co go naprawdę zainteresuje. Warto wybrać się tutaj rano, aby móc zobaczyć jak najwięcej, bo naprawdę jest tego dużo.
11 komentarzy
byliśmy – jest ogromne, nie zdazyliscmy wszytskiego zobaczyc z nasza dwojka dzieci, braklo czasu 🙁
My zobaczyliśmy wszystko, ale niektóre rzeczy szybko żeby tylko widzieć, nie skupiliśmy się na wszystkim bo też czas gonił.
super! uwielbiam muzea ktore nie sa typowymi wystawami i mozna cos z nich wyniesc, szkoda ze u nas nie ma
Wow, bylam na stronie u nich , robi wrazenie.
fajna z Was rodzinka 🙂
Dziękuję :*
Super, ale macie fajnie, kocham zwiedzac, czekam wiec z niecierpliwoscia na swoj urlop, jedziemy z dziecmi do grecji, postanowione!
żyjemy na tej polskiej zmieni amerykanskiej od 12 lat i jeszcze nie byliśmy w tym muzeum hehe
Mój syn byłby zachwycony, uwielbia takie cuda natury, interesuje go wszytsko co wziazane z tornado.
Rewelka, samej by mi sie podobało.
jestem w wyksztalcenia chemikiem, z pewnoscia bylabym zachwycona takimi doswiadczeniami