Żadna niematka nie jest w stanie zrozumieć matkę. Tak było od zawsze i sama pamiętam jak byłam ową niematką i słuchając opowieści innych matek oraz obserwując myślałam, że:
– Ich życie musi być cholernie nudne, co dzień prawie to samo.
– Przesadzają ciągle mówić jakie to nie jest ciężkie ich matczyne życie
– To już nie ten jej styl co kiedyś, świadczy o tym ślina na barku i kawałek chrupka kukurydzianego na włosach.
– A gdzie jej szpilki, przecież to jej ulubione buty.
– Idzie na piwo, ale pije sok. Jeszcze karmi.
– Nie odpisuje mi tydzień na smsa, chyba dziecko pożarło jej telefon, albo wrzuciło do toalety.
– Ciągle jest wnerwiona. Pewnie dziecko wysysa z niej całą pozytywną energię.
– Nudzą mnie jej ciągłe opowieści o kupie, zupie…
Dokładnie pamiętam to uczucie, jak nie było na świecie mojej kochanej córeczki. Teraz sama noszę jej ślinę na ubraniu, nie interesują mnie inne rozmowy jak tylko o niej (o dzieciach). Więc jakby ktoś mnie pytał co u mnie – odpowiem, że nic ciekawego- zupa i kupa na zmianę ;P Ale za to jestem szczęśliwsza o stokroć niż kiedy wiodłam „szybkie i interesujące” życie będąc niematką. Więc mam dobrą rade dla tych kobiet, którym źle w swojej roli, pracy, czy życiu, albo nie wiedzą czego chcą od życia. Ja Wam podpowiem – DZIECKA ! Ja już wiem, że mam wszystko, jestem spełniona i szczęśliwa. Szczęśliwa matka.
P.S i jeszcze na pytanie czy mi się te”pieluchy” nie znudziły? Od razu odpowiem, że NIE!
8 komentarzy
Piekna fotografia, tez nie myslalam ze tak bardzo zmienie sie ja i moje zycie po tym jak zostałam mama 🙂
przynajmniej teraz mnie nogi od szpilek nie bola i wygladam jak nastolatka w balerinkach czy trampkach
Też się cieszę z tegoż plusa 🙂
Heh miałam to samo, a teraz mam jeszcze wiele znajomych niematek i czekam tylko aż będą tymi matkami i zrozumieją, że bycie matką to ciężka ale najpiękniejsza rola w życiu kobiety i to w każdym calu 🙂
Tez pamietam jak nie mialam dzieci i te co matakmi byly byly jak z innej planety. Gadaly tak jakby innym językiem. Cos niesamotitego ze ja teraz gadam tak jak one 🙂 i dobrze z tym
Ooo tak! Kupki, zupki na ile to czynników można rozłożyć ten temat to tylko niematka nie wie ;). Super reklama jak spinać pośladki i brać się do robienia dzieci ;)! Jestem ZA!
HaHa kurcze nie pomyślałam, że ten post może mieć wydźwięk reklamowy 🙂 trudno się stało 😛
Piękne obie i zdjęcie !