Podróże STYL ŻYCIA

Croatia w 7 dni !

24 stycznia 2014

Kto  nie był niech jedzie!

W dzisiejszym poście chcę trochę opowiedzieć o tym kraju, przynajmniej na tyle ile ja zdążyłam go poznać.

U mnie za oknem dziś śnieg i mróz! Wzięło mnie na chwilę refleksji, więc wspominam słoneczną Chorwację.

Byłam krótko, zdecydowanie za krótko. W 7 dni i tak dużo z mężem zwiedziliśmy. Uwielbiam leżeć i łapać promienie słońca. Dlatego opalania nie mogło zabraknąć. Ale oprócz tego… no właśnie…

Zwiedzanie miasta Split, gdzie zresztą nocowaliśmy i plażowaliśmy.

 

 

Plaża w tym mieście co było wyjątkiem- piaszczysta!

Środek sezonu świadczył o tym, że i w dzień i w nocy, wszędzie było mnóstwo ludzi 🙂 Zdecydowana większość to turyści, wypełniali na full kawiarnie i restauracje, robili zdjęcia, spacerowali, wszędzie słychać było śmiechy i głosy ludzi mówiących w różnych językach.

Spodobało mi się to. Lubię wesołe miasta, które tętnią życiem nawet w nocy!

Zwiedziliśmy słynny w tym mieście, pałac rzymskiego cesarza Dioklecjana.

Po dotarciu na starówkę, pytaliśmy ludzi, gdzie on w ogóle jest?

Rezydencja byłego cesarza jest tak duża, że jej nie widać. W poszczególnych jego częściach stanęły całkiem pokaźne domy, a korytarze zmieniły się w ulice. Cesarz nie liczył się zbyt z kosztami i sprowadzał sobie marmury z wyspy Brać, Włoch i Grecji oraz stare kolumny, a nawet sfinksy z Egiptu! Powstała prostokątna budowla o rozmiarach około: 215 na 180 metrów z murami obronnymi o wysokości nawet do 26 metrów.

 

Mury Dioklecjana.

 

Restauracyjka w Splicie.

 

Starówka w Splicie.

 

Starówka w Splicie i zegar miejski.

 

Widok z Katedry św. Dujama.

 

Warto wybrać się też na najwyższy budynek w tym mieście, mianowicie wieżę Katedry św. Dujama z dzwonnicą (61 metrów). U dołu zdjęcie z wieży i widok na miasto.

Widok z Katedry św. Dujama na Split.

 

My zajrzeliśmy również to kościoła. Pierwotna płyta sarkofagu została przeniesiona do świątyni Jupitera w której też byliśmy.

Katedra św. Dujama.

 

Sfinks cesarza Dioklecjana (lata 295-305).

 

Kupuję słynną tam lawendę na starówce w Splicie.

 

Starówka w Splicie.

 

Łapię ostatnie promienie Splitckiego słońca.

W kolejny dzień naszego pobytu w tym pięknym kraju, postanowiliśmy pojechać z wycieczką do Parku Narodowego Krka, w środkowej części Chorwacji.  Piękne widoki jezior, wodospadów, krystalicznie czysta, słodka woda. Zdjęcia z pobytu, poniżej.

 

 

Kolejny dzień to Makarska Riwiera i miejscowość Brela. Cechą charakterystyczną tej miejscowości jest panorama plaży w wystającą z morza skałą, na której rosną drzewa.

Makarska Riwiera słynie z pięknych plaż, gwaru ludzi, restauracji i czystej wody.

 

Zdjęcia poniżej to autostrada na Dubrovnik. Sfotografowałam, żeby pochwalić Państwo jakie mają super drogi w tak wysokich górach.

Widok z samochodu  na wyspy (Bośnia i Hercegowina)

I jesteśmy w Dubrovniku. Zmęczeni, ale rządni zobaczenia tu wszystkiego.

Widok na Dubrovnik.

Wieczorem zaplanowaliśmy sobie zwiedzanie najpiękniejszego miasta w Chorwacji – Dubrovnika! Odwiedza go rocznie ponad milion turystów. Położone na samym południu kraju, blisko granicy z Czarnogórą.

Stoję przy słynnej Fontannie Onufrego, po lewej.

 

Centrum nocą.

 

Wieża zegarowa na starówce.

Po cało dziennym leżeniu na plaży Copacabana w Dubrovniku, wybraliśmy się zwiedzić słynne mury Dubrovnika. Dzięki tym gigantycznym murom, miasto nigdy nie zostało zdobyte w bezpośredniej walce, a także w 1991 roku. Długość muru to prawie 2 kilometry, nogi bolały…

 

Słynna Fontana Onufrego, widok z murów Dubrovnika.

 

Widok miasta z charakterystycznym stylem dachówki budynków w czerwonym kolorze. Widok z tarasu na szczycie baszty Minceta, to najwyższy szczyt murów. W tyle, wyspa Lokrum.

Ahhh rozmarzyłam się, chciałabym raz jeszcze zobaczyć ten kraj, tym razem marzeniem moim jest zobaczyć Jeziora Plitwickie, wyspę Brać, Hvar, miasto Zadar, Zagrzeb, Rijeka. Cała Chorwacja jest piękna.

Poniżej chcę jeszcze w punktach wymienić na co zwróciłam uwagę podczas pobytu.

– piękne widoki

– przystępne ceny (trochę drożej niż w Polsce)

– kamieniste plaże (bez obuwia ochronnego lepiej nie wchodzić do wody)

– płatne plaże, czasem nawet leżaki

– mega słona woda w morzu (ale są prysznice na plażach)

– słońce opalana cudownie (mam porównanie z Egiptem)

– super drogi

– można dogadać się po Polsku

– mili, serdeczni, pomocni ludzie

– pyszne jedzenie

– ja byłam w sierpniu i bardzo ciężko było znaleźć nocleg – proponuje wcześniej coś zarezerwować. Ja z mężem pojechaliśmy na żywioł i straciliśmy mnóstwo czasu na szukanie lokum do spania.

Dziękuję za uwagę 🙂

 

 

 

 

 

 

Zobacz również

5 komentarzy

  • Odpowiedz ModeLoverin 24 stycznia 2014

    W Chorwacji już byłam i podzielam Twoja opinię, to piękny kraj! Zazdroszczę, że tak dużo udało Wam się zwiedzić, ja byłam 10 dni i wiekszość czasu spędziłam leżąc na plaży i podziwiając piękny krajobraz 🙂 cudne zdjęcia, tęskno za słońcem 🙂

  • Odpowiedz rose vanilla 4 lutego 2014

    Zdjęcia są cudowne! W większości miejsc byłam, ale jest też kilka nowych, uwielbiam Chorwację, mam nadzieję, że uda mi się pojechać tam w najbliższych latach 🙂

  • Odpowiedz Maria 16 lutego 2014

    uwielbiam Chorwację! tam słońce przepięknie brązowi skórę!

  • Odpowiedz natasza25 16 lutego 2014

    post bardzo przydatny, zdjecia przepiękne. Napewno skorzystam z sugestii 🙂

  • Odpowiedz Sandra 8 kwietnia 2014

    Masz świetne włosy zawsze marzyłam o takich sprężynkach 🙂 Może sobie trwałą zrobię 🙂 Zapraszam też do nas http://naziarnkugrochu.pl

Odpowiedz